Weekend mocnych dźwięków w Kłodawie za nami. Kłodawska Noc Rockowa oraz Zlot PRL zgromadziły w tym roku 11 kapel oraz dziesiątki zabytkowych samochodów i motocykli. Impreza wystartowała w sobotę po godz. 16-tej, gdy jako pierwsza na scenie pojawiła się kapela The PSS z Nowogardu, która zapewniła dawkę coverów rockowych gigantów. Następnie swój koncert zagrał zespół Xaoo - trio, które nie bacząc na trendy i style tworzy swój autorski materiał z pogranicza rocka, jazzu i muzyki psychodelicznej. Kolejną porcję muzyki dostarczył zespół Urząd Bezpieczeństwa z Gorzowa. Zespół miał już okazję zagrać przed kłodawską publicznościa, ale na błoniach grali po raz pierwszy. Debiutancki występ na Kłodawskiej Nocy Rockowej zagrała za to Podróbka, która zapraszana była już kilkukrotnie i w tym roku, w końcu się udało.
Pierwszą z wieczornych gwiazd był zespół Farben Lehre. Pochodzący z Płocka muzycy z ponad trzydziestoletnim stażem wspólnego grania, porwali do zabawy kłodawską publiczność. W ich wykonaniu można było usłyszeć przekrój największych hitów zespołu, jak i te nowe kompzycje. Koncert kolejnej gwiazdy, zespołu Quo Vadis poprzedził Teatr Ognia Burning Hearts z Gorzowa, dając kilkunasto minutowy pokaz tańca z ogniem. Następnie scena należała już tylko do legendy heavy metalowego grania. Pierwszy dzień koncertów zakończył się przed północą.
Zlot PRL, czyli drugi dzień naszej zabawy rozpoczął się od parady zabytkowych aut i motocykli, które przejechały ulicami Gminy Kłodawa i Gorzowa by zaprosić wszystkich na błonia do Kłodawy Na scenie w dalszym ciągu myzcznie... ale nieco lżej niż w sobotę. Jak pierwsza zagrała formacja Cocktail z Gorzowa, następnie Poczekalnia ze Strzelec Krajeńskich oraz Gra Sów - poznańsko-gorzowski zespół, który zdobywa coraz szersze kręgi popularności. W klimaty blues-rockowe, zgromadzoną publiczność zabrał zespół Nadmiar z Piły. Formacja wydała niedawno nowy krążek zatytułowany "Nowy Start". Z tej właśnie płyty można było usłyszeć najwięcej kawałków, brawurowo i bardzo energetycznie zagranych w Kłodawie. Dwudniowy festiwal zakończył koncert zespołu Sztywny Pal Azji, który jak mówił na antenie Radia Gorzów Leszek Nowak - wokalista grupy, doskonale wpisuje się w czasy PRL-u. Ich kariera rozpoczęła się w latach 80-tych i to właśnie z tamtego okresu pochodzą ich największe przeboje, aktualne z resztą po dziś dzień. Kocnert był nostalgiczną podróżą przez ostatnie trzy dekady i sporym doznaniem muzycznym dla fanów zespołu.
Impreza miała też wymiar charytatywny. W tym roku środki były zbierane na leczenie Julki Gaudyn z Chwalęcic, która choruje na nieuleczalną chorobę SMA I - rdzeniowy zanik mięśni. Choroba osłabia mięśnie powodując ich zanik, w związku z czym potrzebna jest codzienna rehabilitacja i niezbędny sprzęt medyczny. W pierwszy dzień, w trakcie Kłodawskiej Nocy Rockowej udało się zebrać kwotę blisko 6.000 złotych. Drugiego dnia festiwalu, w trakcie Zlotu PRL zagraliśmy na rzecz gorzowskiego schroniska dla psów "Azorki", które administruje stowarzyszenie "Azyl". Na błoniach w Kłodawie pojawili się wolontariusze z puszkami, którzy zebrali ponad 2.500 złotych.
Nie zabrakło "Letniej zabawy z nagrodami" - Anna Mołodciak gospodarz gminy, przygotowało gadżety promocyjne związane z turystyką i rekreacją na terenie Gminy Kłodawa z nagrodą główną czyli rowerem na czele, które zostały rozlosowane wśród uczestników. Relację z wydarzenia można było usłyszeć na antenie Radia Gorzów, które przez dwa dni na żywo transmitowało wydarzenia z Kłodawy ze swojego plenerowego studia.
